
YMYNYNY – dla pań imigrantek i uchodźczyń

Kochani,
takie cuda dostaliśmy na nasze kiermasze bożonarodzeniowe od Fundacji Wsparcie. Miło jest nie tylko dawać, ale też dostawać. Dziękujemy.
Wspominamy
W tych dniach szczególnie pamiętamy o wolontariuszkach fundacji, których nie ma już z nami. O Wacławie Zarzyckiej – pomysłodawczyni i inicjatorce Manufaktury aniołkowej oraz Danucie Ciesińskiej, niezmordowanej w tworzeniu nowych aniołków.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni odbyły się aż trzy spotkania warsztatów Darcia pierza. Dwa na ursynowskim Natolinie i jedno na gdańskiej Żabiance. Wszystkie trzy spotkania miały znakomitą atmosferę i były bardzo owocne, jeżeli chodzi o robienie karnecików i tworzenie aniołków. Łącznie przewinęło sie przez nie 13 wolontariuszek. Jest nam bardzo miło, że mimo natłoku codziennych obowiązków potraficie znależć dla nas czas.
Dziś dopadły nas małe problemy i musiałyśmy zmienić miejsce. Mimo trudnych warunków technicznych praca szła bardzo sprawnie, wręcz ochoczo, Kleiłyśmy sercowe kartki, zszywałyśmy kordonkowe aniołki. Ruszyła nawet produkcja malutkich misiów na karneciki. Nie brakowało też ciekawych tematów do dyskusji.
Na poniedziałkowym, kolejnym Darciu pierza w Ośrodku Integracji i Wsparcia na Natolinie igły poszły w ruch.
I choć tym razem nie było tłoczno, to jednak „urobek” miałyśmy znakomity. Może ktoś chce do nas dolączyć za dwa tygodnie.
Zapraszamy.