Czy wiecie co to jest monidło, cyweta, melepeta czy karaka? Nasi wolontariusze już wiedzą. Choć nie wszyscy, ale ci, którzy pojawili się na ogromnie udanym spotkaniu osób zaangażowanych w projekt KUBA (Koleżeński Uniwersytet Błyskotliwych Absolwentów).
Gościem honorowym była wspomagająca naszego podopiecznego Kubę Pawlika ( i to już od 2012 roku) znana himalaistka i dziennikarka, Monika Witkowska. Wspaniale było jej słuchać. Bardzo dziękujemy MAL Lokajskiego,że mogliśmy się spotkać w tych gościnnych progach.
Archive for Aktualności
Ryżowy szlak na Pikniku Kabackim.
Kochani,
w pierwszą sobotę czerwca gościłyśmy na Pikniku Kabackim w Prywatnej Szkole Podstawowej Nr 6 Sióstr Niepokalanek w Warszawie. Trzy nasze Anie- wolontariuszki fundacji wspaniale zorganizowały nasze stoisko. Dzięki temu wszystkie wielorybki odpłynęły do nowych właścicieli. Nowe domy znalazły też kury i ptaszki.
I tak za zabrane w czasie pikniku 834 złote będzie można zakupić żywność dla Domu dziecka w Limuru w Kenii.
Ogromnie dziękujemy całej społeczności szkoły. Ta suma wystarczy na wyżywienie dla jednego dziecka przez ponad dziewięć miesięcy.
Kolejne Darcie pierza we Wrzeszczu.
Było bardzo pracowicie i wesoło. Cały czas pracujemy na rzecz Domu dziecka w Limuru w Kenii. A konkretnie na rzecz żywienia dziewczynek w tym domu. Wspominałyśmy czasy szkolne, bo aż cztery z nas chodziły do II LO we Wrzeszczu, które ostatnio swiętowało swoje 80-lecie. My wspominałyśmy panią Jadzię Gacę – cudowną woźną, której byli uczniowie ufundowali tablicę pamiątkową.
Darcie pierza na Natolinie
Kochani,
ktoś powiedział dużo ostatnio tego Darcia pierza. Tym razem Darłyśmy na warszawskim Natolinie.
To warsztaty będące wsparciem projektu Ryżowy Szlak Do Kenii ( Żywienie dzieci w Domu dziecka w Limuru).
W ubiegłym roku Darcie pierza odbyło sie 9 razy w Warszawie i 4 razy w Gdańsku. W tym roku spotkałyśmy się już raz w Gdańsku , 3 razy w 😀Konstancinie Jeziornej i 6 razy w Warszawie.
Dlaczego tak intensywnie?
Przygotowujemy się do 3-tygodniowego wyjazdu na misje we wrześniu. Choć ekipa sama opłaca sobie koszty wyjazdu to jednak planujemy zawieźć tam wiele dobra( także tego materialnego).
Jeżeli ktoś z was chciałby kupić koc z mikrofibry czy ośrodki opatrunkowe piszcie na biuro@zsercaochotnego@org
Odblaski dla Gambii
Kochani,
nadal jesteśmy zaangażowane w projekt Ready Steady Go Foundation . Zbieramy odblaski dla dzieci ze szkół w Gambii.
Nie zapominajcie o nas. To akcja, która chroni dzieci. Jeżeli macie niepotrzebne odblaski piszcie na biuro@zsercaochotnego.org lub w komentarzach pod postem. Dziękujemy za odblaski podarowane nam w tym miesiącu.
Darcie pierza we Wrzeszczu
Kochani,
kolejne Darcie pierza we Wrzeszczu. Było nie tylko pracowicie, ale i ciekawie. Jedna z naszych wolontariuszek Ania ( zauważyliscie już, że to imię wśród naszych wolontariuszek wiodące) pokazywała zdjęcia i opowiadała o swojej wyprawie do Kalkuty śladami swojej mamy i dziadka, którzy tam mieszkali.
Pożegnanie naszej wolontariuszki
W ubiegłym tygodniu pożegnałyśmy naszą wolontariuszkę Marzenę Gronkiewicz, która zmarła w wieku lat 50. Była osobą, która nie przeszła obojętnie wobec człowieka czy zwierzęcia w potrzebie. Zawsze chętna do pomocy i uśmiechnięta.
Jej rodzina, której bardzo dziękujemy, uznała, że ostatnia droga Marzeny będzie wsparciem Ryżowego szlaku do Kenii. W ten projekt była zaangażowana Marzena.
Dzięki rodzinie i przyjaciołom udało się zebrać ponad 3 tysiące złotych, a co za tym idzie ufundować ponad miesiąc żywienia dzieci w Domu dziecka w Limuru.
Będziemy pamiętać o Marzenie.
Darcie pierza na warszawskim Natolinie
Kochani,
Na warszawskim Natolinie odbyło się kolejne Darcie pierza- warsztaty na rzecz pomocy dzieciom w Domu dziecka w Limuru. Było miło i pracowicie. I smakowicie. Królowała pasta kanapkowa z twarogiem i surimi.
Dla wszystkich, którzy chcieliby wesprzeć ten projekt jednorazowo lub cyklicznie podajemy konto.
Fundacja Z Serca Ochotnego
43 1540 1287 2216 0499 0401 0001
dopisek Ryżowy szlak do Kenii
Ryżowy Szlak do Kenii
Darcie pierza na Mokotowie
Kochani,
to bylo Darcie pierza w gościnnych progach kawiarenki „Skrawek nieba” przy kościele Michała Archanioła. Była nas całkiem zacna i wielce rozbawiona gromadka. Dominowały Anny, bo było ich aż cztery. Za to szmacianych kur i ptaszków, powstałych tego wieczora było znacznie więcej. To one wesprą naszą zbiórķę na rzecz żywienia dzieci w Domu dziecka w Limuru w Kenii.